W drodze powrotnej wjechalismy do Chani na kolacje i male zwiedzanie. Jak na tak duże miasto, Chania jest wyjątkowo przyjazna odwiedzającym ją turystom. Zabłądzić można jedynie w wąskich uliczkach Starego Miasta, ale zajmują one stosunkowo niewielki obszar, a z każdego miejsca jest blisko do morza lub innego punktu orientacyjnego. Chania to bardzo stare miasto, zamieszkiwane nieprzerwanie od czasów neolitycznych, a jednak nie ma w nim zbyt wielu zabytków. Można tu jednak wspaniale spędzić czas, spacerując pomiędzy ocalałymi fragmentami murów miejskich, a także osobliwymi budowlami weneckimi i tureckimi. Na terenie wykopalisk odkrywane są pozostałości starożytnej Kidonii.