Zwiedzanie zaczete od muzeum Napoleona a dalej oczywiscie od wiezy, stanie w kolejce okolo 1 h ale bylo warto. Wjazd na sam szczyt 10 euro od osoby.
UWAGA: jesli planujecie odwiedzic szczyt Eiffel to radze wczesnie wstac i ustawic sie w kolejce po bilet. Ludzie czekaj tam nawet od 4 rano a kasy otwierane sa od 9!
Nastepnie zjazd i sniadanko niespodzianka z wieza w tle na trawce. Swieze francuskie pieczywo i wypieki z winem na swiezym powietrzy smakowaly nieziemsko. Wszystko dostalo jescze bardziej wyrazistego smaku, kiedy podczas tego sniadanka i tych pysznosci moja Pani musial wypowiedziec TAK. I tak od tego momentu RAZEM kazdego pranka mamy siebie pod reka.
Dalej spacerujac dotarlismy do Łuku Triumfalnego, wiecej na :
http://arc-de-triomphe.monuments-nationaux.fr/en/
Nastepnie do Bazyliki Sacré-Cœur, ponizej link gdzie mozna znalesc wiecej inforamcji:
http://www.sacre-coeur-montmartre.com/
ps. bazylika naprawde warta zobaczenia, a widoku z niej na caly Paryż jeszcze bardziej.
W drodze powrotnej oczywiscie Moulin Rouge i odpoczynek na drineczka o nazwie Mr & Mrs Wang,
http://www.moulinrouge.fr/
Zwieczeniem mial byc Luwr;
http://www.louvre.fr/llv/commun/home.jsp
lecz z braku czasu pozostawilismy to miejsce na kolejne sniadanie na trawie :-) Zwiedzilismy go tylko od gory.