Wraz ze znajomymi ( Kasia & Michał ) zaplanowalismy weekendowy wypad do Edynburga a w drodze powrotnej planem bylo odwiedzenie wesolego miasteczka Alton Towers.
Planem nie bylo gonienie z przewodnikiem i szukanie zabytkow szkockiej stolicy lecz spacerowe zwiedzanie miasta, przygladaniu sie terenu tego urokliwego miejsca, wsluchania sie w rytm kobzy popijajac whisky - zobaczyc w zwolnionym tepie.