Siem, Siem...

W drodze powrotnej delektowalismy sie owocem kwaitu lotosu - takie male zielone orzeszki - pyszne!

Kazdy wieczor spedzalismy w miescie, ktore jest bardzo turystyczne. Wszedzie widac ogromne holele w dubajowym stylu wiec czystej dzikiej Kambodzy tu nie widac. Jest zatem bardzo czysto i zielono, wieczorem ladnie oswietlone i z trzema nocnymi marketami. Na kazdej uliczce pachnie jedzeniem, slychac muzyke i nagadywanie na masaze. Cena masazu to $2 za godzine wiec grzech nie skorzystac, $1 za 15min fish spa a piwko Angkor wszedzie £1.
Co sie oplaca kupic to przewdniki, z Lonely Planet, sa po $3 (po utargowaniu sie) i posiadaja doslownie kazdy. Kupic obraz bo sa tanie i ladne miedzy $10-25, plecaki North Face itp.

10 kartek poczrowych kosztuje $2
1 znaczek pocztowy $1!


KUCHNIA:
Pyszna! zazwyczaj staramy sie nie jesc zawsze w tym samym miejscu bo lubimy roznorodnosci ale tym razem jedlismy wszystkie dni pobytu tylko w tej samej restauracji. Pracuja tam mlode smieszne khmerki, ktore caly czas powtarzaja: 'free popcorn'. Ale jedzenie naprawde smaczne, np: ryba filet + salatka z zielonego mango + dwa sosy + surowka + spring rollsy + dzban 1,5l piwa Angkor = $3,5!!
Jakby ktos mial ochote to tu jest namiar, miesci sie na jednej z dwoch glownych ulic:

ANGKOR FAMOUS BAR AND RESTAURANT
439 MODUL 1 SVAY DONGKU
M COMMUNE,
SIEM REAPDISTRICT SIEM REAP PROVINCE

tu najdziecie wiecej opini:
http://www.tripadvisor.co.uk/Restaurant_Review-g297390-d2001778-Reviews-Angkor_famous_bar_and_restaurant-Siem_Reap.html

Zdjęcia (11)

Komentarze (0)