cala przeprawa z Krabi na KoPn to 3 godziny spedzone w busie, dwa postoje na przymusowe obiadki (z ktorych i tak nie korzystalismy), 2 godzinne oczekiwanie w porcie Muang Surat Thani a nastepnie prawie 8 godzin na lodzi. W porcie nie ma nic do zobaczenia, ale jest market nocny, nocne jedzenie, swierze owoce itd...
Co do lodzi to byla ona towarowo-osobowa, dolny poklad dla zalogi i wszelakiego towaru a gora dla turystow. czysto, wygodne materace, toaleta i gniazda elektryczne aby podladowac elektronike. Na pokladzie bardzo wesolo popiwkowalismy i raczylismy sie swiezymi owockami z marketu w towarzystwie peruwianek/ow. Po 12 wszyscy zapadli w gleboki sen...