... nadszedl niestety, na plazy Chalok Baan Kao przy naszym resorcie za duzo czasu nie spedzalismy. A to dlatego, iz plaza nie powala, jest oczywiscie piaszczysta z palemkami ale odrobine zasmiecona i woda zmecona a wokolo pelno zaparkowanych malych lodzi rybackich. Dlatego naszym faworytem na zawsze pozostanie Freedom Beach.
Wieczor spedzamy ananasowo-rumikowo na tarasie naszego domku podczas godzinnej burzy monsunowej. Powietrze zmienia sie blyskawicznie i jest ukojeniem po calodniowym upale dostarczonym podczas plazowania.
Jutro ruszamy na ostatnia wyspe jaka mamy zamiar zwiedzic zanim pozegnamy sie z Tajlandia, tj. Koh Samui. Jak bedzie zobaczymy...